Komentarze: 3
Wlasnie uslyszalam ze jestem zaborcza. Nie jest to szczegolnie mile ale niestety to prawda. Tyle tylko ze ja wcale nie chce byc taka. Probowalam tylko pokazac ze mi zalezy ale oczywiscie wyszlo ze jestem zaborcza no i probuje rzadzic. Tez nie lubie kiedy mna ktos kieruje. Ale nie wiem naprawde jak mam mu pokazac ze mi zalezy nie pytajac sie co robi, co czuje, gdzie byl itd. Zwlaszcza ze on sam nigdy mi tego nie mowi. Co mam robic??
A jak probuje zachowywac sie inaczej to zaraz slysze ze nie dbam, ze nic mnie nie obchodzi itd.
Help!!!!