wrz 27 2002

siedze i mysle...


Komentarze: 1

Tak bym chciala zeby bylo lepiej, zebym sie juz nie martwila. Tylko jak mam sobie sama z tym poradzic, no jak? Przeciez ja taka mala i bezbronna kobietka jestem a problemy takie wielkie i straszne. Niech mi ktos pomoze. Niech przytuli chociaz i lezki z policzkow zetrze i powie cos milego.... Prosze...

essoni : :
27 września 2002, 15:43
mam tak samo...niestety nie ma takiej osoby ktora przytuli,a nawet jeśli jest to tak daleko...kazdy wieczór samotnie...zupelnie samotnie...mam nadzieje że Ci przejdzie... pozdrawiam,odwiedz mojego blodzia...pa

Dodaj komentarz